Jaki krem do opalania wybrać na wakacje w ciepłych krajach?
Planujesz wycieczkę na słoneczne plaże? Dobry krem z filtrem UVA/UVB powinien znaleźć się na szczycie listy rzeczy do spakowania. Uchroni Cię nie tylko przed nierówną opalenizną, ale również przed zmarszczkami, a nawet nowotworem. Na który krem się zdecydować?
Krem przeciwsłoneczny to absolutna konieczność, a nie opcja
Jeszcze kilkanaście-kilkadziesiąt lat temu do kremów przeciwsłonecznych podchodzono z dużą elastycznością. Niektórzy stosowali je regularnie i przez cały czas przebywania na słońcu, a inni z niego rezygnowali, aby… szybciej się opalić. Dzisiaj wiemy z całą pewnością, że niestosowanie kremów do opalania może wyłącznie zaszkodzić naszej skórze. W najlepszym wypadku skończy się na bolesnych poparzeniach i przedwczesnych objawach starzenia skóry. W najgorszym — na poważnych uszkodzeniach tkanek, które mogą prowadzić do rozwijania się wyjątkowo niebezpiecznego nowotworu, jakim jest czerniak. Promieniowanie UV jest bezlitosne – dociera do skóry nawet w pochmurne dni i przez szyby. Szczególnie w krajach tropikalnych, gdzie słońce operuje intensywniej niż w Polsce, odpowiednia ochrona powinna być dla nas priorytetem.
SPF – co oznacza ten tajemniczy skrót?
SPF (Sun Protection Factor) to współczynnik określający poziom ochrony przed promieniowaniem UVB, ponoszącym główną odpowiedzialność za poparzenia słoneczne. Liczba przy SPF informuje, ile razy dłużej możemy przebywać na słońcu bez poparzenia, w porównaniu do skóry niechronionej. Na przykład, jeśli Twoja skóra czerwienieje po 10 minutach bez ochrony, krem do opalania z SPF 30 teoretycznie przedłuży ten czas do 300 minut. W praktyce jednak pot, ścieranie się kosmetyku pod wpływem ubrań i przebywanie w wodzie powodują, że skuteczność kremu się zmniejsza. Dlatego niezależnie od wskaźnika SPF, krem należy nakładać ponownie co 2 godziny.
Szeroka ochrona – UVA, UVB, IR i HEV
Wybierając krem na wakacje w tropikach, szukaj produktów z tzw. szerokim spektrum ochrony. To oznacza, że chronią nie tylko przed UVB, ale również przed UVA (odpowiedzialnym za fotostarzenie i reakcje alergiczne). Najnowocześniejsze formuły oferują dodatkowo ochronę przed podczerwienią (IR) i światłem niebieskim (HEV). Na opakowaniu europejskich kremów znajdziesz symbol UVA w kółku, który informuje, że produkt spełnia minimalne wymogi ochrony przed promieniowaniem UVA.
Wodoodporność – istotny parametr dla plażowiczów
Jeśli planujesz pływać i nurkować lub wybierasz się do krajów, w których z pewnością będziesz się intensywnie pocić, koniecznie wybierz krem wodoodporny. Takie kremy utrzymują swoje właściwości ochronne przez określony czas kontaktu z wodą – zazwyczaj 40 lub 80 minut. Na opakowaniu tych produktów znajdziesz informację water-resistant. Pamiętaj jednak, że nawet najlepszy wodoodporny krem należy ponownie zaaplikować po wyjściu z wody i wytarciu się ręcznikiem.
Konsystencja ma znaczenie – żel, krem czy spray?
Forma kremu przeciwsłonecznego to z pewnością kwestia wygody aplikacji, ale również skuteczności. W gorącym klimacie ciężkie, tłuste kremy mogą powodować dyskomfort, a także zatykanie porów. Dlatego dobrze jest zastanowić się, co sprawdzi się w przypadku naszej skóry i miejsca, do którego się wybieramy.
Co mamy do wyboru?
- Lekkie żele i fluidy – idealne dla skóry tłustej i mieszanej, szybko się wchłaniają, nie zostawiają białego filmu. Mogą być stosowane pod makijaż.
- Mleczka i emulsje – uniwersalne, odpowiednie dla większości typów skóry, najlepsze do aplikacji na całym ciele.
- Spraye – wygodne w aplikacji, szczególnie na trudno dostępne miejsca, jak np. plecy. Uwaga: należy nakładać je starannie, ponieważ łatwo przeoczyć fragmenty skóry lub zaaplikować zbyt mało środka.
- Sztyfty – świetne do precyzyjnej aplikacji na twarz, uszy i okolice oczu. Sprawdzają się świetnie u dzieci, które nie przepadają za aplikacją lepkich kosmetyków na twarz.
- Kremy mineralne – bezpieczne dla wrażliwej skóry, działają natychmiast po aplikacji. Uwaga: działają one na zasadzie blokady fizycznej i przez to pozostawiają na skórze białą warstwę.
Filtry mineralne vs. chemiczne – co wybrać?
Kremy przeciwsłoneczne zawierają dwa rodzaje filtrów: mineralne (fizyczne) i chemiczne. Każdy ma swoje zalety i wady.
Filtry mineralne (tlenek cynku, dwutlenek tytanu) działają jak lustro – odbijają promienie UV. Są bezpieczne dla wrażliwej skóry, działają natychmiast po aplikacji i rzadko powodują podrażnienia. Ich minusem jest toże mogą zostawiać biały film na skórze i są łatwiejsze do starcia.
Filtry chemiczne (oksybenzon, awobenzony) absorbują promieniowanie UV i zamieniają je w ciepło. Są lżejsze w konsystencji, łatwiejsze w aplikacji i bardziej odporne na pot i wodę. Jednak potrzebują około 20 minut na aktywację i mogą podrażniać wrażliwą skórę.
Skóra wrażliwa i skłonna do alergii – specjalne potrzeby
Osoby ze skórą wrażliwą, atopową lub skłonną do alergii powinny wybierać kremy oznaczone jako hipoalergiczne, bez zapachu i konserwantów. Filtry mineralne są zazwyczaj bezpieczniejsze dla takiej skóry niż chemiczne. Przed wyjazdem warto przetestować nowy krem na małym fragmencie skóry, aby sprawdzić, czy nie wywołuje reakcji alergicznej.
Dla dzieci tylko specjalne formuły
Skóra dzieci różni się od skóry dorosłych – jest cieńsza, bardziej wrażliwa i ma mniej melaniny, dlatego jest bardziej podatna na uszkodzenia słoneczne. Dla maluchów wybieraj kremy z wysokim SPF (minimum 50!), zawierające filtry mineralne, bez alkoholu, zapachów i potencjalnych alergenów. Formuły dla dzieci są zazwyczaj bardziej wodoodporne i odporne na ścieranie. Dla najmłodszych dzieci (do 2. roku życia) poleca się stosowanie filtrów mineralnych.
Aplikacja – więcej znaczy lepiej
Większość osób stosuje zbyt małą ilość kremu przeciwsłonecznego. Aby uzyskać ochronę deklarowaną na opakowaniu, należy nałożyć około 2 mg kremu na cm² skóry.
Co to oznacza w praktyce?
- ok. łyżeczka kremu na twarz i szyję;
- łyżka stołowa kremu na każdą kończynę;
- dwie łyżki stołowe na tułów.
Krem należy nałożyć 15-30 minut przed wyjściem na słońce (w przypadku filtrów chemicznych) i ponawiać aplikację co 2 godziny lub częściej, jeśli się pocimy, pływamy lub wycieramy ręcznikiem.
Kosmetyki z SPF to nie to samo co krem przeciwsłoneczny
Podkłady, pudry czy kremy nawilżające z SPF nie zapewniają wystarczającej ochrony przeciwsłonecznej, ponieważ nakładamy je w zbyt małej ilości. Mogą stanowić dodatkową warstwę ochrony, ale nie zastąpią dedykowanego kremu przeciwsłonecznego. Na wakacjach warto postawić na minimalizm – krem z wysoką ochroną UV, a na niego ewentualnie lekki korektor i puder mineralny.
Co oprócz SPF? Dodatkowe składniki aktywne
Nowoczesne kremy przeciwsłoneczne to często multifunkcyjne produkty, które nie tylko chronią przed słońcem, ale również pielęgnują skórę. Warto szukać kremów zawierających:
- Antyoksydanty (witamina C, E, resweratrol) – neutralizują wolne rodniki, wzmacniając działanie przeciwstarzeniowe.
- Kwas hialuronowy – nawilża skórę, utrzymując w niej wodę nawet w gorącym klimacie.
- Aloes, D-panthenol – kojące składniki, łagodzące podrażnienia.
- Niacynamid – rozjaśnia przebarwienia, reguluje wydzielanie sebum.
- Probiotyki – wzmacniają barierę ochronną skóry.
Czysta planeta – wybieraj kremy przyjazne rafom koralowym
Niektóre składniki kremów przeciwsłonecznych, szczególnie oksybenzon i oktynoksat, są szkodliwe dla ekosystemów morskich, zwłaszcza raf koralowych. Jeżeli planujesz nurkowanie lub snorkeling, wybieraj kremy oznaczone jako reef-friendly czy reef-safe, które nie zawierają tych składników. W niektórych miejscach turystycznych (np. Hawaje, Palau) obowiązują nawet zakazy używania kremów zawierających substancje szkodliwe dla raf.
Nie tylko krem – kompleksowa ochrona przed słońcem
Pamiętaj, że nawet najlepszy krem przeciwsłoneczny to tylko jeden z elementów ochrony przed słońcem. Noś kapelusz z szerokim rondem, okulary z filtrem UV i wybieraj odzież z ochroną przeciwsłoneczną (UPF). W miarę możliwości unikaj długiej ekspozycji na słońce w godzinach największego nasłonecznienia (10:00-16:00).
Opalenizna jest piękna, ale może mieć poważne konsekwencje: przebarwienia, plamy na skórze, przedwczesne zmarszczki czy niebezpieczne zmiany dermatologiczne. Nie bagatelizujmy tego zagrożenia i cieszmy się słońcem odpowiedzialnie.
External content