Co zapakować na żeglowanie po mazurskich jeziorach?

fot. pexels.com

Wielkimi krokami zbliża się najlepszy okres na podróżowanie – późna wiosna i wczesne lato. Właśnie wtedy zarówno w Polsce, jak i za granicą możemy cieszyć się przyjemnymi temperaturami, ale jeszcze bez upałów. W tym przejściowym okresie w wielu miejscach nie ma też tylu turystów, co latem.

Przełom wiosny i lata to piękny czas na żeglowanie po mazurskich jeziorach. Taka wycieczka wymaga jednak odpowiedniego spakowania. Co zabrać ze sobą na rejs po Mazurach?

Zamiast walizki weź miękką torbę

Na wakacje często lubimy zabierać walizki na kółkach, które idealnie sprawdzą się do samolotu czy pociągu. W przypadku żaglówki lepiej jednak wybrać miękką torbę, którą możemy zgnieść i wcisnąć w zakamarek na łódce. Podczas wyboru dobrze jest też zwracać uwagę na torby wodoodporne – każdy, kto brał już udział w takim rejsie wie, że na łódce dzieją się różne rzeczy, warto się więc zabezpieczyć.

Spakuj lekkie, szybkoschnące rzeczy i coś na zimne wieczory

Pogoda w kwietniu czy maju może być zdradliwa. Po pierwsze w ciągu dnia (jeżeli będziemy mieć szczęście) temperatura może sięgać nawet 20 stopni, a więc warto zabrać lekkie rzeczy – koszulki, szorty, sukienki. Ważne, żeby były one wykonane z szybkoschnących materiałów, ponieważ na łódce często możemy się zmoczyć.

Wieczorem na pewno przyda nam się jednak polar, dłuższe spodnie i kurtka przeciwwiatrowa. Warto jest więc być przygotowanym na wszystkie okoliczności pogodowe – Mazury potrafią być zdradzieckie.

Na łódce warto zabezpieczyć się przed słońcem

Wydawałoby się, że majowe słońce jeszcze nam nie zagraża. Jeżeli jednak trafi się kilka słonecznych dni, to nieprzyzwyczajona jeszcze do słońca skóra może szybko nabrać nieprzyjemnej, czerwonej barwy. Dlatego już od pierwszych dni wiosny na łódce warto się zabezpieczyć. Przede wszystkim weźmy w taki rejs kapelusz, który będzie chronił naszą głowę i skórę. Nie zapomnijmy też o filtrze SPF – możemy wybrać nawet taki o ochronie 50 SPF. Pamiętajmy też, żeby regularnie go aplikować.

Nie wchodź na łódkę bez odpowiedniego obuwia

Oczywiście najważniejszą częścią naszego stroju na łódkę będą odpowiednie buty. To właśnie one wpłyną na nasze bezpieczeństwo podczas rejsu. Przed taką wycieczką koniecznie kup buty z antypoślizgową powierzchnią. Nie powinny one też zostawiać śladów na powierzchni łódki czy jachtu. Nie wybierajmy też sandałów – palce bardzo łatwo mogą wejść w kontakt z częściami takielunku, co będzie dla nas bolesne.

Jeżeli często wybieramy się na takie rejsy, warto zainwestować w profesjonalne buty dla żeglarzy. Jeżeli jest to jednorazowa wycieczka, możemy wziąć klasyczne tenisówki z białą podeszwą.

Zadbaj o ochronę przed owadami

Wszyscy na pewno kochamy Mazury wiosną i latem, niestety nie jesteśmy jednak jedyni – to środowisko kochają też komary i inne owady. Jeżeli nie chcemy wrócić z urlopu z kilkunastoma bąblami, warto zaopatrzyć się w popularne spraye przeciwko komarom i innym insektom. Już wiosną pojawiają się one w popularnych dyskontach: często w swojej ofercie posiada je na przykład gazetka Dino (ważna od jutra). Pdf można znaleźć na stronach z promocjami jak Kimbino

Pamiętaj, żeby nie pakować zbyt dużo

Ponieważ na łódce przestrzeń jest bardzo ograniczona, podczas pakowania warto zastanowić się nad każdą rzeczą. Chociaż radziliśmy już, żeby przygotować się na każdą pogodę, to i tak: pakujmy tylko rzeczy praktyczne i wygodne, które rzeczywiście się nam przydadzą. Zabieranie ze sobą strojów na zasadzie „a może” spowoduje, że na łódce może zabraknąć miejsca na inne, ważniejsze rzeczy.

Nie wypływajcie na wodę bez apteczki

Chociaż podczas urlopu nie lubimy myśleć o nieszczęściach, to zawsze trzeba być na nie przygotowanym. Dlatego właśnie przed wypłynięciem na wodę warto zapakować do torby kilka podstawowych produktów. Plastry, bandaże i płyn do odkażania ran to podstawa – nigdy nie wiadomo, co może stać się na łódce. Warto też wziąć ze sobą kilka podstawowych leków: tych przeciwbólowych, na przeziębienie czy alergię. Czasami kiedy jesteście na środku jeziora, może nie chcieć się Wam zawracać po tabletkę na ból głowy, a w ten sposób jesteśmy przygotowani na różne wydarzenia.

Chcesz się wyspać? Zainwestuj w zatyczki do uszu

Ostatnia, ale nie najmniej ważna rzecz – zatyczki do uszu. Nawet jeżeli na co dzień ich nie potrzebujemy, to na wodzie mogą się przydać. Hałasy z innych kajut, pluskanie wody, dźwięki lasu wokół – wszystko to może sprawiać, że zaśnięcie będzie niemożliwe. Dlatego na zapas weźmy na łódkę zatyczki i cieszymy się błogim snem. Znajdziecie je tutaj: https://www.swiatzatyczek.pl/.

3/5 - (2 votes)
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz Również Polubić