Lubisz jeździć do pracy rowerem od wczesnej wiosny do późnej jesieni? W weekendy odpoczywasz, wybierając się na leśne czy wiejskie przejażdżki? Jeśli nie chcesz korzystać z rowerowego systemu miejskiego, który czasem bywa awaryjny, zainwestuj we własny rower trekkingowy.
Lubisz jeździć do pracy rowerem od wczesnej wiosny do późnej jesieni? W weekendy odpoczywasz, wybierając się na leśne czy wiejskie przejażdżki? Jeśli nie chcesz korzystać z rowerowego systemu miejskiego, który czasem bywa awaryjny, zainwestuj we własny rower trekkingowy.
Rowery trekkingowe – na jakie drogi?
Wiele osób nazywa rowery trekkingowe uniwersalnymi. Doskonale nadadzą się zarówno na dojazdy do pracy czy na zakupy (doczepiane sakwy mogą unieść nawet do 50 kg), jak i na weekendowe wycieczki poza miasto. Dzięki amortyzacji sprawdzą się na mniej uczęszczanych leśnych duktach, nie wspominając już o żwirowych czy piaszczystych drogach.
Co prawda w góry nadają się już bardziej zaawansowane dwa kółka, czyli rowery górskie, jednak do jazdy na co dzień będą w sam raz.
Rower trekkingowy – ulga dla kręgosłupa
Minusem rowerów trekkingowych – w porównaniu z szosowymi – jest ich mniejsza prędkość. Jednak w mieście przy często zmieniających się światłach nie ma to takiego znaczenia. Podczas odpoczynku w Borach Tucholskich czy kaszubskiej wsi również ważniejsze jest podziwianie widoków niż wyścigi.
W kontemplacji przyrody pomoże nam wyprostowana postawa, którą utrzymujemy na tego typu rowerach dzięki szerszemu siodełku. Sprawia to, że nasze plecy są mniej napięte, zmęczone, a do tego wzrok odpoczywa. To bardzo ważne dla osób spędzających długie godziny przy komputerze.
Inne typy rowerów a rower trekkingowy
- Rowery miejskie – wytrzymałe i zwrotne – są przeznaczone dla lekkich, równych tras. Jeśli na twojej drodze do pracy jest wygodna ścieżka rowerowa, lekki jednoślad da sobie radę. Takie rowery często mają dobre opony, odporne na przebicie – niestety, na miejskich trasach może znaleźć się szkło czy rozlane substancje, powodujące poślizg. Jednak poprzez brak przerzutek i dobrej amortyzacji nie nadają się na bardziej wymagające drogi. W tym wypadku lepiej przesiąść się na trekking.
- Zarówno na rowerze crossowym, jak i trekkingowym możemy jeździć z wyprostowaną sylwetką. Jednak lżejsze rowery crossowe nie mają już dodatkowego wyposażenia, jak błotniki (to bardzo ważne przy dojazdach do pracy w deszczowy dzień), oświetlenie z przodu i z tyłu czy praktyczny bagażnik. Na lekkiej, wygodnej nawierzchni te pierwsze rowery mogą okazać się szybsze, jeśli jednak wybieramy się w dłuższą podróż, to właśnie rower trekkingowy zda egzamin.
Ich wspólną cechą są węższe opony oraz koła o rozmiarze 28 cali (choć w rowerze trekkingowym mogą mieć także rozmiar 26 cali dla drobnych osób oraz 29 cali dla osób wyższych).
- Rowery górskie (MTB) dzięki dostosowanemu bieżnikowi świetnie sprawdzają się na trudnych nawierzchniach. Mają solidne nie tylko koła, ale i ramę. Na takim rowerze jednak jeździmy w postawie pochylonej. Jeśli częściej używasz roweru w mieście niż na górskich trasach, postaw na rower trekkingowy – będzie dobrze wykonany, ale odpowiednio lżejszy.
Na co zwrócić uwagę przy zakupie trekkingu
- Rowery trekkingowe nadają się zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn – producenci dbają, aby były dopadowane do anatomii.
- Szerokie siodełko pomaga w utrzymaniu postawy wyprostowanej, jednak na dłuższe trasy lepiej sprawdzi się wąskie, a najlepiej – żelowe, dopasowujące się do sylwetki użytkownika.
- Ramę powinniśmy dopasować do naszych możliwości – zbyt wysokim rowerem ciężko sterować, a za niska rama wymusza niewygodną pozycję. Aby dobrze wybrać rozmiar ramy w calach, stajemy przy ścianie na boso i mierzymy (najlepiej centymetrem krawieckim) odległość od podłoża do krocza. Uzyskaną liczbę mnożymy przez 0,63, a następnie dzielimy przez 2,54. Uzyskany wynik w calach powie nam, jaką ramę wybrać.
- Koła i opony – wybierając je, zwróćmy uwagę, po jakim terenie jeździmy. Im trudniejszy, tym bardziej przydadzą się opony szersze.
- Amortyzacja – jakkolwiek na płaskim terenie nie będzie to tak istotne, w trudniejszym przyda się dobry amortyzator. Sztywny widelec stalowy lub karbonowy dobrze wytłumi wstrząsy (aluminiowy będzie najsłabszy).
Co ciekawe, wybierając rower trekkingowy, wiele z jego części możemy dowolnie skonfigurować. Pozostaje tylko życzyć szerokiej drogi!